Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 16 lipca 2025 17:24
Rodzina spłonęła żywcem na A1. Jest akt oskarżenia przeciwko łodzianinowi Sebastianowi M.

Rodzina spłonęła żywcem na A1. Jest akt oskarżenia przeciwko łodzianinowi Sebastianowi M.

Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim akt oskarżenia przeciwko Sebastianowi M., łodzianinowi, który jest podejrzany o spowodowanie wypadku drogowego na autostradzie A1. We wrześniu miną dwa lata od momentu tragicznego zdarzenia.
Rodzina spłonęła żywcem na A1. Jest akt oskarżenia przeciwko łodzianinowi Sebastianowi M.

16 września 2023 roku trzyosobowa rodzina straciła życie na A1. Do wypadku doszło na wysokości miejscowości Sierosław niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego.

Od tragicznego wypadku na A1 we wrześniu miną dwa lata

Jak ustalili śledczy, kierowca BMW uderzył w samochód marki KIA, którym podróżowało małżeństwo Patryk i Martyna z pięcioletnim synem Oliwierem. KIA uderzyła w bariery energochłonne, po czym stanęła w płomieniach. Nawet nie było szans na ratunek.

Niedługo po zdarzeniu kierowca BMW Sebastian M. wyjechał do Niemiec, a stamtąd przez Turcję dostał się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Poszukiwany był czerwoną notą Interpolu. Strona polska starała się o jego ekstradycję. Trochę to trwało, ale do Polski sprowadzono go 27 maja tego roku. Tego samego dnia usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Nie przyznał się do winy. Przebywa w jednym ze śląskich aresztów.

- Prowadzenie śledztwa pod swoim nadzorem prokurator powierzył Wydziałowi do Walki z Przestępczości Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. 10 lipca 2025 roku – prokurator 1 Wydziału Śledczego skierował do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim akt oskarżenia przeciwko Sebastianowi M., podejrzanemu o spowodowanie we wrześniu 2023 roku wypadku drogowego na autostradzie A1

- informuje prok. Izabela Knapik z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Sebastianowi M. grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze