Kradzież na nekropolii pod Łodzią. Policjanci na tropie hieny cmentarnej

Kradzież na cmentarzu w Koluszkach

Nad sprawą koluszkowscy policjanci pracowali 17 lipca. Dzień wcześniej otrzymali bowiem zgłoszenie o kradzieży mosiężnej tablicy z grobu, wartej 13 tys. zł.

Do zdarzenia doszło na nekropolii w Koluszkach.

- Policjanci dotarli do powiatu tomaszowskiego, gdzie zatrzymali 54-letniego mężczyznę. Przyznał, iż dopuścił się kilka dni temu kradzieży płyty, po czym zbył ją na skupie złomu. Mężczyzna usłyszał zarzut ograbienia grobu za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności

- informuje asp. Aneta Kotynia z KPP powiatu łódzkiego wschodniego.

Mężczyzna w przeszłości nie miał konfliktów z prawem. Postępowanie w tej sprawie prowadzą koluszkowscy policjanci pod nadzorem prokuratury. 

To niestety kolejna kradzież na cmentarzu w Łódzkiem. Swego czasu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi prowadzili postępowanie w sprawie kradzieży, do której doszło na cmentarzu św. Rocha przy ul. Zgierskiej. Sprawa była bardzo poważna. Ograbiono bowiem zwłoki. Skradziono wysadzany diamentami złoty zegarek o wartości około 40 tys. zł oraz wysadzaną diamentami spinkę do krawata o wartości około 7 tys. zł.