Ale z nich duet! Był nietrzeźwy i pojechał po kolegę "na haju"

Jeden pod wpływem narkotyków, drugi alkoholu

Sprawa wyszła na jaw podczas "trzeźwego poranka". 1 sierpnia policjanci z łódzkiej drogówki kontrolowali kierowców przy ul. Śląskiej.

– Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi zatrzymali do kontroli seata. 33-latek swoim zachowaniem wzbudził podejrzenie mundurowych. Przeprowadzone badanie narkotestem potwierdziło obecność substancji zabronionych prawem w jego organizmie

– tłumaczy asp. Kamila Sowińska, oficer prasowa KMP w Łodzi. 

Kierowca poprosił o przyjazd znajomego. Na miejscu land roverem pojawił się 46-latek. Miał zabezpieczyć pojazd kolegi. 

– Mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości. Wówczas wyszło na jaw, że miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie

– dodaje Kamila Sowińska.

Mężczyźni nie unikną odpowiedzialności za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. 

Policja przestrzega, jazda pod wpływem alkoholu lub narkotyków to zagrożenie, nie tylko dla kierowcy, ale innych uczestników ruchu drogowego.