Przełom w sprawie ataku kiboli na dom na Widzewie. Nowe fakty

- Sprawcę udało się ustalić po analizie zabezpieczonego materiału dowodowego

- mówi Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Zatrzymany to 21-letni mieszkaniec Łodzi. Ze względu na dobro śledztwa, policja nie ujawnia na razie, czy jest on mieszkańcem Widzewa.

Atak w środku nocy

Wszystko wydarzyło się w nocy z 13 na 14 września. Kobiety mieszkające w domu przy Szpitalnej przeżyły horror. Budynek został oblany olejem silnikowym, pomazany napisami, a rodzina, która tam mieszka, przeżyła chwile grozy, gdy wandale próbowali wedrzeć się na podwórko.

Był to akt zemsty z to, że 70-letnia właścicielka domu ośmieliła się zamalować graffiti, którym wcześniej oznaczyli swój „teren”.

Według wstępnych szacunków straty wynoszą około 15 tysięcy złotych.

https://tulodz.pl/na-sygnale/koniec-koszmaru-na-widzewie-stowarzyszenie-kibicow-proponuje-mural-na-zdewastowanym-domu/SrLF4yTbJgS22WqoijLO

Grozi mu do 5 lat więzienia

Zatrzymany 21-latek usłyszy zarzuty. Za zniszczenie mienia o znacznej wartości grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Śledczy podkreślają, że to nie koniec sprawy. Nadal trwają czynności, które mają pomóc ustalić pozostałych uczestników nocnego ataku.