Kierowca opla z impetem uderzył w auta stojące w korku. Ma spore kłopoty

Uciekał w stronę dworca Kaliskiego

Jak już informowaliśmy, do zdarzenia doszło w sobotę 4 października około godz. 16:50 na al. Mickiewicza.

- Jak ustalili policjanci z łódzkiej „drogówki” 38-letni kierujący oplem, niedostosował prędkości do warunków panujących na drodze i z impetem uderzył w fiata, który oczekiwał na zmianę świateł. Ten z kolei pchnięty uszkodził stojącego przed nim mini coopera. W wyniku zdarzenia drogowego opel zjechał na przeciwległy pasu i zderzył się z kią ceed

- tłumaczy asp. Kamila Sowińska, oficer prasowa KMP w Łodzi.

Kierowca i pasażer opla usiłowali uciekać w kierunku dworca Kaliskiego. Okazało się, że pierwszy miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie a jego 43-letni kompan niespełna 2 promile.

Okazało się również, że 38-latek ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.

Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz niestosowania się do orzeczonych środków karnych.

Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z IV Komisariatu Policji w Łodzi pod nadzorem Prokuratory Rejonowej Łódź-Polesie.