Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 6 listopada 2025 23:11
Policjanci rozbili gang pseudokibiców. Handlowali „dopalaczami śmierci”

Policjanci rozbili gang pseudokibiców. Handlowali „dopalaczami śmierci”

Sześciu mężczyzn powiązanych ze środowiskiem łódzkich pseudokibiców wpadło w ręce policji. Zatrzymani mieli tworzyć zorganizowaną grupę przestępczą, która handlowała silnie toksycznymi dopalaczami. Do akcji włączono również Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji z Łodzi.
Policjanci rozbili gang pseudokibiców. Handlowali „dopalaczami śmierci”

Do spektakularnych zatrzymań doszło o świcie, 21 października. Policjanci jednocześnie uderzyli w kilku miejscach na terenie Łodzi i powiatu zgierskiego.

- Dzięki precyzyjnej koordynacji działań udało się zatrzymać sześciu mężczyzn w wieku od 26 do 41 lat, mieszkańców regionu łódzkiego powiązanych ze środowiskiem pseudokibiców jednego z łódzkich klubów

- mówi nadkom. Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

„Fejk hasz” o śmiertelnym działaniu

Według ustaleń śledczych, gang kierowany przez 39-latka zajmował się handlem nowymi substancjami psychoaktywnymi - syntetycznymi kannabinoidami, znanymi potocznie jako dopalacze.


To laboratoryjne odpowiedniki THC - działają na te same receptory w mózgu, ale ich efekt jest dużo silniejszy i bardziej nieprzewidywalny. Występują w formie proszku, mieszanek ziołowych lub tzw. „fejk haszu”.

Środki te mają silne i nieprzewidywalne działanie na układ nerwowy, które może prowadzić do trwałego uszczerbku na zdrowiu, a nawet śmierci.

Pieniądze mogły trafiać do środowisk kibicowskich

- Zyski z nielegalnego procederu stanowiły dla podejrzanych stałe źródło dochodu. Nie wykluczamy, że część tych pieniędzy mogła trafiać na finansowanie środowisk pseudokibiców

- dodaje nadkom. Sobieraj.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej,  wprowadzania do obrotu znacznych ilości nowych substancji psychoaktywnych oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. Za popełnienie tych przestępstw grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności, a w przypadku kierowania grupą przestępczą - nawet do 15 lat więzienia.


Obecnie wobec zatrzymanych mężczyzn prowadzone są dalsze czynności procesowe. Prokuratura wnioskowała do sądu o zastosowanie wobec podejrzanych tymczasowych aresztów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze