Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 6 listopada 2025 23:10
Turecki TIR jak bomba. Zatrzymano go pod Strykowem

Turecki TIR jak bomba. Zatrzymano go pod Strykowem

W wyniku interwencji łódzkich inspektorów transportu drogowego na autostradzie A2, zakończonej poważnymi konsekwencjami dla zagranicznego przewoźnika, ujawniono liczne nieprawidłowości w zakresie transportu towarów. Do zatrzymania doszło w pobliżu Strykowa, gdzie inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Łodzi skontrolowali pojazdy tureckiego przewoźnika.
Turecki TIR  jak bomba. Zatrzymano go pod Strykowem

Kontrola ITD pod Strykowem

Podczas początkowych czynności kontrolnych zauważono kilka niepokojących uchybień, które skłoniły funkcjonariuszy do dokładniejszej weryfikacji pojazdów. O sprawie pisze redakcja portalu Łowiczanin.info. Szczególną uwagę zwróciły zbiorniki paliwa, które okazały się być niezgodne z przepisami. Pojazd miał zamontowany zbiornik pod naczepą, którego pojemność przekraczała 700 litrów. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że cała jednostka transportowa mogła pomieścić aż 2110 litrów paliwa. To zdecydowanie przekroczyło dozwolony limit, który w przypadku międzynarodowego transportu towarów niebezpiecznych (ADR) wynosi 1500 litrów. Naruszenie normy o ponad 600 litrów stanowiło poważne zagrożenie.

Dodatkowo, inspektorzy wykryli brak odpowiedniego zgłoszenia przewozu w systemie SENT – RMPD (Rejestr Międzynarodowych Przewozów Drogowych), co stanowiło kolejne naruszenie obowiązujących przepisów.

fot. WITD

Za stwierdzone nieprawidłowości kierowca otrzymał mandaty karne. Jednak to nie koniec sprawy – wobec tureckiego przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne, które może prowadzić do nałożenia surowszych sankcji. Kontrola pod Strykowem ujawnia, jak ważne jest przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa w transporcie międzynarodowym.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze