Jego łupem padały głównie szczoteczki elektryczne. Zaskoczyli go policjanci z Bałut

34-latek z Łodzi kradł szczoteczki elektryczne

Do kradzieży sklepowych dochodziło od 15 listopada. Nad sprawą pracowali kryminalni z Bałut. 

- Policjanci dokładnie sprawdzili monitoring, który zarejestrował zachowanie złodzieja. Sprawcą okazał się 34-letni mieszkaniec Łodzi

- informuje asp. Kamila Sowińska, oficer prasowa KMP w Łodzi.

18 grudnia zatrzymali podejrzewanego na ul. Chóralnej w Łodzi. Na widok mundurowych zaczął uciekać. Po krótkim pościgu był w rękach policjantów.

- W rozmowie z funkcjonariuszami 34-latek przyznał się do kradzieży. Jego łupem padły w głównej mierze szczoteczki elektryczne, który następnie sprzedawał - czyniąc sobie z tego dodatkowe źródło dochodu

- dodaje asp. Sowińska.

34-latek usłyszał już pięć zarzutów kradzieży. Grozi za to do 5 lat za kratkami. Jednak w związku z tym, że łodzianin działał w recydywie, musi liczyć się z surowszym wymiarem kary.