Ustawka kiboli przy autostradzie A1. Policja musiała interweniować

Bijatyka udaremniona

Wymiana informacji to fundament skutecznej akcji. Tym razem ta zasada uchroniła przed krwawą konfrontacją na autostradzie A1 w Łódzkiem. Policjanci z Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców KWP w Łodzi, od lat tropiący zachowania najbardziej agresywnych kiboli w regionie, po raz kolejny udowodnili swoją czujność.

13 września wieczorem, funkcjonariusze śledzili przejazdy kibiców wracających z meczów rozgrywanych poza województwem łódzkim. W szczególnym zainteresowaniu mundurowych znalazły się dwie zwaśnione grupy pseudokibiców, które tego dnia miały potencjalnie stawić czoła sobie na jednym z MOP-ów przy autostradzie A1.

https://tulodz.pl/wiadomosci-lodz/nocna-zemsta-kiboli-widzewa-atak-na-rodzine-za-zamalowanie-graffiti/14xq1S4H3LIhORoGkdAH

Zagrożenie było realne

Z informacji pozyskanych przez policję wynikało, że każda z ekip mogła liczyć kilkudziesięciu mężczyzn. Pseudokibice w trakcie przejazdu wielokrotnie spowalniali swoje samochody, próbując sprowokować konfrontację na trasie. Policjanci potraktowali sytuację niezwykle poważnie.

Do działań bezpośrednio włączyli się funkcjonariusze I oraz III Kompanii Prewencji Oddziału Prewencji Policji w Łodzi oraz jednostki z komend powiatowych w Opocznie i Łęczycy. Mundurowi zabezpieczali trasę, a w sytuacjach wymagających interwencji działali błyskawicznie.

Mundurowi w akcji

W trakcie akcji policjanci wystawili cztery mandaty i zatrzymali jedną osobę poszukiwaną do odbycia kary w placówce penitencjarnej.

- Dzięki profesjonalizmowi i zaangażowaniu policjantów do ustawki nie doszło

- podkreśla kom. Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Choć pseudokibice od lat próbują umawiać się na konfrontacje, tym razem ich plan spalił na panewce. Mundurowi zapowiadają, że kolejne próby pseudokibicowskich ustawki będą równie skutecznie neutralizowane.