Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 7 listopada 2025 01:01
Miał 3 promile i pruł fiatem. Obywatelskie zatrzymanie pirata

Miał 3 promile i pruł fiatem. Obywatelskie zatrzymanie pirata

Pijany 50-latek nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Jechał takimi zygzakami, że piesi musieli uciekać z poboczy. Dopóki drogi nie zajechał mu inny kierowca.
Miał 3 promile i pruł fiatem. Obywatelskie zatrzymanie pirata

Zdarzenie miało miejsce w Zadzimiu, w powiecie poddębickim. Policjantów wezwał 22-letni świadek, który dokonał obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy. Ujęty 50-latek miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. 

Jechał zygzakiem, pieszych nie widział

22- letni mieszkaniec też jechał autem, gdy zauważył fiata jadącego zakosami z jednej na drogą strone jezdni. Nie dość, że zjeżdżał na przeciwny pas ruchu, to nawet zmuszał do ucieczki pieszych, idących poboczem. Widząc niebezpieczne manewry kierowcy fiata, świadek zajechał mu drogę, po czym wyjął mu kluczyki ze stacyjki i wezwał policjantów.

Funkcjonariusze na miejsce zbadali stan trzeźwości zatrzymanego kierowcy. Badanie alkomatem wykazało, że 50-latek miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.

"Mężczyzna stracił prawo jazdy. Teraz odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna."

- czytamy w komunikacie Komendy Powuiatowej Policji w Poddębicach.

Pochwała z komendy

Przy okazji policjanci pochwalili 22-latka za godną naśladowania postawę.

"Dzięki zdecydowanej reakcji mieszkańca gminy Zadzim nie doszło do tragedii na drodze. 50-letni kierowca fiata miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Został ujęty przez świadka i przekazany w ręce policjantów. Obywatelska czujność i odwaga mężczyzny to postawa godna naśladowania – pokazuje, że odpowiednia reakcja może uratować życie i zdrowie innych uczestników ruchu."

- czytamy w informacji z poddębickiej komendy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze