policja

Kierowcy, którzy w czwartkowy (9 października) poranek wybierają się w podróż autostradą A2 w Łódzkiem, muszą liczyć się z utrudnieniami.

Pijany 50-latek nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Jechał takimi zygzakami, że piesi musieli uciekać z poboczy. Dopóki drogi nie zajechał mu inny kierowca.

W ręce łódzkich policjantów wpadł 30-letni mężczyzna, który miał przy sobie narkotyki. Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a swoją ucieczkę przed funkcjonariuszami zakończył... skokiem do stawu.

27-latek ma spore kłopoty. Mężczyzna ukradł rower, ale szybko wpadł, bo zasnął w pobliżu miejsca kradzieży. Mieszkaniec Pabianic ma znacznie więcej grzechów na sumieniu.

W jednym z hosteli w łódzkim Śródmieściu dwóch mężczyzn zaatakowało 59-latka, wynajmującego pokój. W ruch poszedł nóż!

25-latek i jego dwaj koledzy wpadli w popłoch, gdy zobaczyli wieczorem na parkingu leśnym radiowóz. Co mieli na sumieniu?

W niektórych przypadkach kara za przekroczenie prędkości może wynieść 5 tysięcy złotych! Po otrzymaniu druku mandatu karnego mamy 7 dni, od daty jego przyjęcia, aby opłacić grzywnę. Co, jak nas na to nie stać?

Łodzianin został złapany na gorącym uczynku. Próbował ukraść samochód dostawczy.

Zgłoszenie o zdarzeniu koluszkowscy policjanci otrzymali po północy. Jeden z kierowców w Skoszewach w gminie Nowosolna zauważył spacerującą po pasie awaryjnym kobietę.

45-latek, który jest na bakier z prawem, sam zadzwonił na policję i przyznał się, że jest osobą poszukiwaną. W jakich okolicznościach zebrało mu się na szczerość i co miał na sumieniu?