policja Zgierz

Trwają przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. Tłumy w centrach handlowych i na targowiskach. Policja przestrzega przed złodziejami i przypomina, o czym należy pamiętać podczas zakupów.

W "chowanego" postanowił się zabawić 35-latek, który powinien siedzieć w więzieniu za kierowanie gróźb karalnych. Myślał, że przechytrzy policjantów. Schował się jak dziecko i myślał, że go nie widać.

Do groźnej sytuacji doszło w ostatnią sobotę (6 września) w Aleksandrowie Łódzkim (powiat zgierski). Zagrożone było zdrowie i życie 91-letniej kobiety, a także jej sąsiadów.

Aż cztery worki z tytoniem przewoził w bagażniku 67-letni mężczyzna. Gdy jechał na jedno z łódzkich targowisk, wpadł w ręce mundurowych ze Zgierza.

W jednej ze zgierskich kamienic doszło do ataku nożownika. Ofiara to 38-latek. 28-letni napastnik jest już w rękach policji.

Rodzice śpią i się nie budzą, a mały braciszek płacze - z taką informację 5-letni chłopiec zadzwonił pod numer alarmowy 112. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania ich miejsca zamieszkania.

Twierdził, że nie ma narkotyków. Nie przewidział, że do akcji wkroczy pies tropiący. Mieszkaniec Aleksandrowa Łódzkiego złapany na posiadana znacznej ilości zabronionych substancji. Grozi mu za to surowa kara.

Mieszkańców przebywających nad stawem w Parku Miejskim w Zgierzu zaniepokoiło zachowanie kobiety. Wszystko wskazywało na to, że była pod wpływem alkoholu, a do parku przyszła z dzieckiem.

Śmiertelny wypadek pod Zgierzem. Do zdarzenia doszło w środę 26 czerwca.

Czapka z daszkiem i fałszywe tablice rejestracyjne nie zapewniły mu bezkarności. Tankował i odjeżdżał bez płacenia. 31-latek został złapany przez zgierskich funkcjonariuszy.